Odmrożenia w górach

Dlaczego bywa tak, że uczestnicy wypraw polarnych, przebywający w temperaturach oscylujących nawet w okolicy minus 40 stopni, nie mają odmrożeń, a mogą one dotykać osób przebywających w lekkim mrozie?

Odmrożenia to występujące miejscowo zmiany, spowodowane głównie oddziaływaniem niskiej temperatury. Do ich powstawania w dużej mierze przyczyniają się wilgoć oraz wiatr – razem stanowiące doskonały przewodnik ciepła, działający niczym akcelerator oziębiania tkanek. Utrata temperatury za sprawą ich działania następuje szybko, nawet przy temperaturach lekko dodatnich. Zimne, ale suche powietrze, znoszone jest przez nasz organizm lepiej, nie powoduje ono szkody w tak szybkim tempie.  Do odmrożeń dochodzi na skutek pozakomórkowego zamarzania wody, co z kolei prowadzi do odwodnienia, a następnie rozpadu komórek. Najbardziej narażonymi na nie częściami ciała są dłonie, stopy, nos, uszy, i twarz.

W jaki sposób rozpoznać odmrożenie? Poprzedza je szczypanie i pieczenie narażonej na zimno części ciała. Po jakimś czasie, kolejnymi symptomami są zupełny brak czucia i kredowobiałe zabarwienie. Nieco później, kolor okolicy odmrożonej tkanki zmienia się na sinofioletowy, pojawia się także obrzęk. Rozróżnia się trzy stopnie uszkodzeń tkanki tego rodzaju, zależne od zmian i wyglądu uszkodzonych tkanek:

- I stopień – skóra w danym miejscu jest bada i zimna, poszkodowany odczuwa mrowienie, zachowanie jest również czucie bólu. Jeśli odmrożeniu uległy stopy lub dłonie, występuje upośledzenie ruchów palców. Pierwszy stopień obejmuje jedynie powierzchniowe warstwy naskórka.

- II stopień – swoim zasięgiem obejmuje wszystkie warstwy naskórka, ogniskowo sięga również skóry właściwej. Objawami drugiego stopnia odmrożeń są: biała, twarda, „woskowa” skóra, a także pojawienie się pęcherzy, obrzęku, przy jednoczesny zachowaniu czucia.

- III stopień –  najgroźniejsza faza odmrożenia, obejmująca nie tylko skórę, ale i występujące głębiej tkanki i narządy. Objawia się symptomami poprzednich stopni odmrożeń, dodatkowo obrzęk wykracza poza granice odmrożenia. Występują martwica, zanik czucia oraz całkowity brak możliwości poruszania objętą przez odmrożenie częścią ciała.

W jaki sposób należy postępować w przypadku wystąpienia odmrożeń? Przy każdym stopniu, jeżeli to możliwe, należy przerwać narażenie na dalsze przebywanie w zimnie, a także zapewnić poszkodowanemu przeniesienie w cieplejsze pomieszczenie. W górach oznacza to wezwanie służb ratowniczych, bowiem sami nie jesteśmy w stanie spełnić tego warunku (ponadto każde odmrożenie powinien obejrzeć lekarz specjalista, w cięższych przypadkach włączając leki przeciwtężcowe). W warunkach górskich priorytetem jest walka o zahamowanie dalszej  utraty ciepła.

Mokrą odzież należy zdjąć, odmrożonego miejsca nie należy pocierać lodem ani śniegiem. W przypadku I stopnia odmrożenia, uszkodzoną część należy ogrzać własnym ciałem lub wykorzystać ciepło poszkodowanego (uda, pachy). W przypadku II i III stopnia, uszkodzone tkanki należy okryć suchą, jałową gazą (opatrunkiem). Pęcherzy w żadnym przypadku nie należy przebijać. Poszkodowanemu można podawać ciepły, ale nie gorący napój – w żadnym wypadku alkohol.

Przy odmrożeniach stosuje się stopniowe ogrzewanie wodą, na początku o temperaturze odpowiadającej 25-30 stopniom, po kilkunastu minutach 38-40 st. Nie cieplejszą. W warunkach górskich taki sposób postępowania jest trudny do realizacji. Tym niemniej, można wykonać bardzo delikatny, krótki masaż, z pomocą 70 procentowego alkoholu etylowego, po czym zabezpieczyć uszkodzoną tkankę jałowym, grubym i ciepłym opatrunkiem, oczekując na pomoc profesjonalną i dbając o to, by poszkodowany nie wytracał w dalszym ciągu ciepła.