Morskie Oko widok z kamery TOPR

Za nami dość zmienna pogoda w Tatrach, która w porównaniu do roku poprzedniego nie rozpieszcza turystów. Wszystko wygląda na to, że zima jednak jeszcze nie ustąpi z tatrzańskich szlaków. Przekonaj się jaki będzie najbliższy weekend.

Piątek, 10 maja 2019 r.

Dzisiejszy dzień to przywitanie z tatrzańskimi widokami, warunki może nie są idealne do wysokogórskich wędrówek, ale na pewno sama możliwość zobaczenia gór cieszy. Czas nasłonecznienia wyniesie do czterech godzin, a popołudniu można spodziewać się opadów deszczu nawet na tatrzańskich graniach. Na Kasprowym mamy 2 kreski na plusie, w Pięciu Stawach 5, nad Morskim Okiem 9, a w Zakopanem 12. Aktualnie obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Miejscami jednak mamy sporo nawianego śniegu przez co zagrożenie może być wyższe. Poruszanie się w tych warunkach wymaga doświadczenia górskiego.

Sobota, 11 maja 2019 r.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że będzie to naprawdę ładny dzień. Czas nasłonecznienia wyniesie w Zakopanem około 8 godzin, a na tatrzańskich graniach 5 godzin – co to oznacza? Będzie ładnie, ale można spodziewać się lokalnych zachmurzeń. Będzie także naprawdę ciepło! 4 kreski na Kasprowym, 6 w Pięciu Stawach, 12 nad Morskim Okiem oraz 15 w Zakopanem. Co istotne, wiatr nie powinien przekraczać 10/15 km/h. Na ten dzień prognozowany jest pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Pamiętajcie, aby rozsądnie planować swoje górskie wyjścia, warunki są bowiem trudne!

Niedziela, 12 maja 2019 r.

Ostatni dzień weekendu zapewne będzie spokojny na tatrzańskich szlakach, bowiem pogoda zupełnie nie będzie zachęcała do spacerów. W mieście można spodziewać się sporej ilości deszczu, a także burz. Wysoko w górach będzie padał deszcz, a miejscami śnieg z deszczem. Opady powinny być dość intensywne, dlatego nawet spacery dolinami nie będą należały do przyjemnych. Będzie dość ciepło: na Kasprowym 4 kreski, w Pięciu Stawach 6, nad Morskim Okiem 12, a w Zakopanem 13. Czas nasłonecznienia wyniesie około jedną godzinę, zatem na przepiękne widoki nie ma co liczyć. Należy pamiętać, że deszcz wpływa destabilizująco na jakość pokrywy śnieżnej, wysoko w górach będzie zatem niebezpiecznie!

Jak widać weekend będzie miał dwa oblicza. Piątek już jest ładny, a sobota będzie jeszcze ładniejsza. Niedziela natomiast to typowy dzień do zapomnienia. Życzymy wszystkim udanej zabawy w Tatrach, jak i pod nimi – prosimy jednak pamiętać o rozsądku i dostosowaniu trudności wycieczek do swojego doświadczenia i umiejętności.