widok z Krzyżnego

Niektóre tatrzańskie schroniska z różnych przyczyn zniknęły i dziś nie wszyscy wiedzą, że kiedykolwiek istniały. Należy do nich między innymi schron na Krzyżnem.

Schron im. Maksymiliana Nowickiego, bo nie można raczej chatki o wymiarach 4 x 5 m nazwać schroniskiem, powstał w 1880 roku z inicjatywy Towarzystwa Tatrzańskiego. Znajdował się na niewielkiej równi około 20 metrów nad przełęczą.

Z czasem coraz więcej osób wędrowało po górach i chciało przenocować w schronie - niezwykle popularne stały się wycieczki na wschód słońca na pobliskim Wielkim Wołoszynie lub właśnie na przełęczy, skąd można podziwiać między innymi Dolinę Pięciu Stawów. Wyznakowanie pierwszego odcinka Orlej Perci w lipcu 1903 roku przyciągnęło rzesze chętnych. Szlak prowadził spod Wodogrzmotów Mickiewicza właśnie na Krzyżne.

Ze względu na duże zainteresowanie planowano rozbudowę schronu, a nawet budowę hotelu, do którego można by dojechać kolejką zębatą. Plany nie doszły jednak do skutku, a działania Towarzystwa Tatrzańskiego w następnych latach zaczęły zmierzać do tego, by uczynić Krzyżne i Orlą Perć miejscami dostępnymi tylko dla zaawansowanych turystów.

Chatka przestała być użytkowana w 1915 roku. Fundamentów schronu nigdy całkowicie nie rozebrano, zatem jego ruiny nadal można znaleźć nieopodal Krzyżnego.