Wzajemne zrozumienie, przebywanie w górach, potrzeba krótkich komunikatów to powody, dla których w małych grupach rodzi się swoisty, niepowtarzalny slang. Przyjrzyjmy się uniwersalnym przykładom słownictwa tatrzańskiego dotyczącego określeń najbardziej charakterystycznych miejsc, a także rozmaitych ludzi:
Betlejemka – Centralny Ośrodek Szkolenia PZA na Hali Gąsienicowej
Ceprostrada – nazwa wygodnego i łatwego szlaku z Morskiego Oka na Szpiglasową Przełęcz
Ceper – lekko obraźliwe określenie „niegórali”, nierodowitych Podhalan. Górale nazywają też w ten sposób turystów z nizin, którzy przyjechali w góry. Zdarza się, że nazywa się tak ludzi, którzy wychodzą na szlak bez znajomości zasad turystyki tatrzańskiej
Dziurołaz – grotołaz
Filanc – strażnik TPN lub TANAP
Gąsienica – Hala Gąsienicowa
Łojant – taternik, wspinacz (łojenie – wspinaczka)
Mięgusz – Mięguszowiecki Szczyt Wielki (MSW)
Moko – Schronisko nad Morskim Okiem
Piątka – Dolina Pięciu Stawów Polskich lub Schronisko w Pięciu Stawach
Solista – łojant, który chodzi solo
Stonka – nieco pogardliwe określenie turystów, których spotkać można na najbardziej popularnych szlakach, charakteryzujący się śmieceniem, hałasowaniem i niewłaściwym ubiorem w stosunku do wybranej trasy
Szałasiska – tatrzańskie obozowisko dla wspinaczy w Dolinie Rybiego Potoku, w pobliżu Włosienicy
Tabor – obozowisko taternickie: koło Moka i w Gąsienicy oraz dla dziurołazów na Polanie Rogoźniczańskiej
Terinka - słowackie schronisko Téryho Chata znajdujące się w Dolinie Pięciu Stawów Spiskich
Zerwa – w żargonie taternickim północno-wschodnia ściana Kazalnicy Mięguszowieckiej