poszukiwanie skarbów w Tatrach

Majestatyczne szczyty Tatr od dawna działały na wyobraźnię ludzi. W dawnych epokach nie wędrowano po górach dla malowniczych krajobrazów, ale w poszukiwaniu skarbów.

W średniowieczu wierzono, że w Tatrach ukryte są skarby. W 1255 roku Bolesław Wstydliwy miał nadać prawo do poszukiwania cennych kruszców cystersom z Ludźmierza, jednak świadczący o tym dokument jest prawdopodobnie falsyfikatem powstałym w XV wieku. W XIII wieku królowie Bela V i Stefan V wydali poszukiwaczom zezwolenia na poszukiwanie kruszców i minerałów po stronie węgierskiej.

Kopalnie złota zaczęły powstawać za panowania Macieja Korwina, w XV wieku – najpierw u ujścia Doliny Koprowej, później także na Krywaniu. Polska nie pozostawała w tyle – pod koniec XV wieku, za panowania Jana Olbrachta, wydawano zezwolenia na poszukiwania kruszców, w aktach Rady Miejskiej Krakowa pojawiła się nawet informacja o kopalni w Tatrach. W 1502 roku odkryto złoża srebra i miedzi „trzy mile za Nowym Targiem”; mniej więcej w tym samym czasie zaczęto eksplorować złoża Ornaku. Do 1537 roku wydobywano złoto i miedź w Dolinie Kościeliskiej. 

Poszukiwacze skarbów strzegli pilnie swojej wiedzy, jednak w Tatrach można nadal znaleźć pozostawione przez nich znaki ułatwiające orientację w terenie: znajdują się one na przykład w Wysrankach i w Wąwozie Kraków. Pozostawiono także rękopisy, na przykład Opisanie ciekawe gór Tatrów, za Nowym Targiem, na cały świat słynących, wszelkimi klejnotami i bogactwy ozdobionych i niezliczonymi minerałami napełnionych Michała Chrościńskiego, powstały około roku 1637, czy też  Opis drogi do legendarnych skarbów w Tatrach Gabriela Rzączyńskiego z 1743 roku.

Bogactwa kusiły nie tylko członków zorganizowanych, „pobłogosławionych przez władcę” wypraw, ale też samozwańczych poszukiwaczy. Do dziś zachowały się pozostawione przez nich „spiski” – przewodniki ze wskazówkami gdzie może znajdować się skarb. W odległych czasach popularne były wierzenia pogańskie, zaś Tatry traktowano jako siedzisko niezbadanych mocy,  w podróż po skarby zalecano zabierać specjalny ekwipunek: wodę święconą, kredę, zioła służące do okadzania, palmę, gromnicę. Poszukiwania o szerokim zasięgu doprowadziły rzecz jasna do pożądanych kruszców, ale… w tak nieznacznej ilości, że wydobywanie wątłych złóż bardzo szybko przestało być opłacalne.

 

Na podstawie: Roman Marcinek, Tatrzańscy poszukiwacze skarbów