Helikopter TOPR

Tak spokojnego okresu ratownicy TOPR nie mieli już dawno! Pierwsza akcja ratunkowa w minionym tygodniu miała miejsce dopiero w niedzielę, a w sumie odbyły się zaledwie dwie akcje. To dobry znak, mamy nadzieję, że taka sama sytuacja będzie i w wakacje, chociaż w to nie wierzą zapewne sami ratownicy. 

W niedzielę (25.04) przetransportowany kontuzjowanego mężczyznę, który doznał urazu stawu skokowego w Dolinie Chochołowskiej. Chwilę później, a dokładnie około 16:40 do TOPR dotarła informacja ze Schroniska na Kondratowej, że kontaktowało się z nimi dwóch turystów, którzy mają problemy z zejściem z Kopy Kondrackiej. Ich baterie w telefonach zaraz się wyczerpią, zatem nie będzie z nimi kontaktu. Do akcji wkroczyło czterech ratowników, dwóch poszło w stronę Przełęczy pod Kopą, a dwóch w stronę Przełęczy Kondrackiej. W trakcie tych działań do schroniska dotarł turysta, który pomagał schodzić dwóm mężczyznom, prawdopodobnie poszukiwanym z rejonu Przełęczy pod Kopą. W związku z tym tam udali się wszyscy ratownicy i finalnie natrafili na schodzące zguby. Wszystko zakończyło się dobrze, ale wybierając się w góry, należy naładować telefon, mieć źródło energii i nieco więcej wiedzy na temat nawigacji.

Mamy nadzieję, że kolejny tydzień będzie tak samo spokojny dla ratowników.