Konie do Morskiego Oka

Edward Wlazło, były już Komendant Straży TPN, udzielił obszernego wywiadu Tygodnikowi Podhalańskiego. Zapytany o swój największy sukces w ciągu 15 lat służby, wskazuje uporządkowanie transportu konnego na drodze do Morskiego Oka.

Komendant wskazuje, że gdy 15 lat temu przychodził do Straży Parku, niektórzy fiakrzy dopuszczali się licznych nadużyć. Przez ten czas wiele jednak się zmieniło. Intensywna praca Straży Parku, polegająca nie tylko na karaniu, ale i na edukacji, doprowadziła do zmiany podejścia fiakrów do swojej pracy. Według komendanta obecnie dbają oni o konie, o swój wizerunek, skrupulatnie przestrzegają limitów turystów na wozach. W jego opinii od kilku lat nie trzeba ich już pilnować.

Edward Wlazło jako sukcesy ostatnich 15 lat w TPN-ie wskazuje też prawie całkowite wyeliminowanie kłusownictwa i spore postępy w walce z nielegalną wycinką drzew. Sporo zmieniło się też wewnątrz samej organizacji - np. udało się znacznie poprawić wyposażenie strażników.