TPN upomina, by nie schodzić ze szlaków - zakłóca to spokój dzikim mieszkańcom Tatr, podobnie jak hałas, którego każdy z nas powinien się wystrzegać na szlaku. Warto respektować przepis, który mówi, że po Tatrach wędrujemy jedynie od świtu do zmierzchu - noc to dla wielu zwierząt moment aktywności, ponieważ na szlakach nie ma już turystów.
Słońce i śnieg w kwietniu przyciąga wielu skiturowów. TPN przypomina, że schodzenie z tras i jazda po zakazanych rewirach może znacznie wpłynąć na życie zwierząt i stresować je.
Niedługo będą zamykane szlaki dla turystyki narciarskiej. Strażnicy proszą i apelują, by uszanować ten przepis.
Wskazane jest również, by w kwietniu nie poruszać się po szlakach z psami i poczekać na cieplejsze miesiące do spacerów z nimi. Przypominamy, że po polskiej stronie Tatr wstęp z psem możliwy jest jedynie do Doliny Chochołowskiej. Wędrować z nim można także Drogą pod Reglami.
W Tatrzańskim Parku Narodowym znajduje się aż 275 km szlaków dostępnych turystom. Odległość między jednym a drugim wynosi średnio 1 km, czasem nawet mniej - jest to naprawdę niewielka przestrzeń i dlatego tak ważne jest, by pozostawić ją dzikim zwierzętom i nie naruszać jej.