akcja czyste Tatry

W ubiegły weekend odbył się finał akcji Czyste Tatry. Po raz kolejny padł rekord: z tatrzańskich szlaków uprzątnięto niemal 600 kilogramów śmieci. Królowały puszki po piwie, niedopałki papierosów, zużyte chusteczki higieniczne i plastik.

Akcja Czyste Tatry odbyły się po raz ósmy. Hasło tegorocznej edycji brzmiało Śmiecenie w przyrodzie to obciach. Śmieci nie tylko niszczą krajobraz - są zagrożeniem dla zwierząt i gleby. Szlaki sprzątało w tym roku 6000 wolontariuszy, którzy łącznie zebrali 147,7 kg plastiku, 159 kg szkła, 40,5 kg papieru, 39,5 kg bio i 200 kg śmieci zmieszanych. - "Po tych 4 mln turystów, którzy każdego roku odwiedzają Tatry zostaje kilkaset metrów sześciennych śmieci [...] Tatry potrzebują sprzątania nie tylko podczas takiej akcji, ale na co dzień. Przy dobrej pogodzie każdego dnia na szlakach mamy ok. 30 tys. turystów i wystarczy, że tylko co setny coś po sobie zostawi i już mamy co sprzątać" - powiedział Gazecie Krakowskiej Jan Krzeptowski-Sabała z Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Apelujemy o nie pozostawianie śmieci na szlakach.