Taternicy, o których mowa, wspinali się Drogą Świeża i około godziny 18:30 utknęli w ciemnościach w trudnym miejscu. Ze względu na to, że byli oni w dobrej formie, postanowiono dronami dostarczyć im pakiety grzewcze, koce termiczne i radio dla lepszej komunikacji. Akcję śmigłowca podjęto rano. Do godziny 10 wspinacze zostali ewakuowani w bezpieczny teren.
Wcześniej grupa 5 osób pomyliła szlak podchodząc z Hali Gąsienicowej na Świnicką Przełęcz. Turyści utknęli w trudnym terenie, skąd musieli zostać zabrani przez TOPR.