Informację taką podał TPN, który tłumaczy to faktem, że dzwon już dawno stracił swoje pierwotne przeznaczenie. A został on zamontowany w celach naprowadzania turystów np. w trakcie śnieżycy. Informacja ta oburzyła wiele osób, szczególnie narciarzy, którzy uważają dzwon za symbol nie tylko Kasprowego, ale i całych Tatr. Pod ich naciskiem TPN ma jeszcze przemyśleć tę sprawę, szczególnie że PKL jest gotowy do zamontowania dzwonu.