Chochołowska wycinka lasów

Wspólnota Leśna Uprawnionych 8 Wsi w Witowie, która zarządza terenami m.in. Doliny Chochołowskiej istnieje od 1819 roku. Teraz kontrowersje wokół wycinki drzew w tym rejonie skomentował w rozmowie z Gazetą Wyborczą zastępca dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego, Filip Zięba.

Wspólnota 8 Wsi każdego roku pozyskuje z rejonu Doliny Chochołowskiej ok. 20 000 metrów sześciennych drewna. - "Technologia poszła do przodu, ale same zasady prowadzenia gospodarki leśnej niekoniecznie [...] Spółka jest podmiotem prywatnym, działa na podstawie uproszczonego Planu Urządzenia Lasu i to do niej należy ten teren, choć leży w granicach parku narodowego. Należy dodać, że jest on objęty tylko ochroną krajobrazową" - mówi Filip Zięba, zastępca Dyrektora TPN. Wycinka drewna w tym rejonie od lat wzbudza kontrowersje. Wiąże się jednak również, jak mówi Zięba - z podhalańską kulturą: "zachwycamy się pięknymi drewnianymi domami w Chochołowie – ozdobą Podhala, drewnianymi instrumentami i muzyką góralską, kunsztem ciesielskim i zdobnictwem. Te wszystkie wytwory kultury wiążą się z pracą w lesie". Z roku na rok zainteresowanie pozyskaniem drewna jest też coraz mniejsze. W lesie pracuje mniej osób, chodzą grupami razem zrywać drewno na potrzeby całej wsi.

Zarówno wycinka, jak i sadzenie nowych drzew przez Wspólnotę, jest konsultowane z Parkiem. Wspólnie podejmują również działania proekologiczne - rok temu zorganizowano akcję sprzątania.