Zgłoszenie do ratowników dotarło nieco po godzinie 16. Dzięki aplikacji "Ratunek" udało się zlokalizować mężczyznę w odległości kilkudziesięciu metrów od szlaku pomiędzy Kopą a Kondracką Przełęczą. Turystę postanowiono naprowadzić na przełęcz, a w międzyczasie w jego kierunku ruszyła czwórka ratowników. Po dotarciu na miejsce rozpoczęto sprowadzanie mężczyzny w stronę schroniska na Hali Kondratowej. Akcję utrudniały słaba widoczność i duże ilości świeżego śniegu. Działania zakończono o godzinie 21. Turysta nie posiadał zimowego wyposażenia i lawinowego ABC.