Palenica Białczańska

Czy komunikację zbiorową na Podtatrzu czeka mała rewolucja? Możliwe, że Tatrzański Park Narodowy postawi nowe wymagania lokalnym przewoźnikom, wjeżdżającym na Palenicę Białczańską. Władze parku chcą, aby kursujące tam busy spełniały normę EURO-6.

Jak zaznacza dyrektor TPN, Szymon Ziobrowski, w rozmowie z Gazetą Krakowską, niniejsze wymogi są odpowiedzią na wyzwania związane z ochroną środowiska oraz stale zwiększającym się ruchem turystycznym. Zaznacza także, że zarówno park jak i turyści oczekują nowoczesnych rozwiązań w transporcie publicznym. Składać się na to mają nie tylko nowe udogodnienia w zakresie rozkładu jazdy czy e-biletów, ale także pojazdy, spełniające bardziej rygorystyczne normy środowiskowe. Władze TPN stawiają na autobusy, spełniające normę EURO-6, która obowiązuje w przypadku samochodów produkowanych od 2015 r. Unowocześnienie transportu zbiorowego wg dyrektora parku umożliwi stopniowe ograniczenie ruchu samochodami prywatnymi w kierunku Palenicy Białczańskiej, co ma odbyć się z dużą korzyścią dla środowiska.

Szymon Ziobrowski wspomina, iż zdaje sobie sprawę, że stawiane wymogi wiążą się z ogromnym nakładem finansowym ze strony właścicieli firm transportowych. Jest także świadom tego, że nie wszyscy będą w stanie podołać temu wyzwaniu. I jak zwykle pieniądze spowodowały tu największy spór. Jakub Karpiński ze Zrzeszenia Transportu Prywatnego w Zakopanem w dyskusji z dziennikarzem Gazety Krakowskiej wyraża oburzenie oraz mówi o niekonsekwencji ze strony parku. Wspomina, iż w zeszłym roku w rozmowach z TPN stanęło na tym, że busy muszą spełniać normę EURO-5, co sprawiło, że wielu przewoźników zdecydowało się na zakup takich pojazdów. Jakub Karpiński zarzuca władzom TPN, że ich kroku doprowadzą do katastrofy dla lokalnych przewoźników.

Niebawem z całą pewnością okaże się, jakie są rezultaty rozmowy parku narodowego z właścicielami firm transportowych. Dodamy, że wjazd na Palenicę Białczańską, leżącej na terenie TPN wymaga podpisania stosownej umowy pomiędzy obydwoma stronami. Stara umowa z kolei właśnie wygasa.