park rozrywki Strążyska Family Park

W Zakopanem ma powstać nowe centrum rozrywki. Znajdować się ono będzie u wylotu Doliny Strążyskiej, w pobliżu Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Pomysł na Strążyska Family Park nie podoba się mieszkańcom. Ci podkreślają, że zgodnie z dokumentami (plan zagospodarowania i park kulturowy) budowa jest wbrew przepisom. Odmiennego zdania jest przedsiębiorca, który - w rozmowie z Tygodnikiem Podhalańskim - skomentował budowę tak: "odbywa się tu ruch turystów, głównie z malutkimi dziećmi. Chcieliśmy im zaoferować dmuchane pontoniki, którymi będą mogły sobie zjeżdżać z górki. Możliwość spacerów wyznaczoną ścieżką, jak również wyznaczonymi trasami na nartach biegowych. Absolutnie nie jest naszym zamiarem, aby tutaj powstało wielkie centrum rekreacji czy sportów wyczynowych. Wręcz odwrotnie. Chcemy zachować to piękno przyrody i te widoki, które tutaj są. Jedynym dopuszczalnym rodzajem rekreacji i kontaktu z tą piękną, prawdziwą przyrodą są właśnie spacery, biegi, ewentualnie inny sposób poruszania się – na saneczkach, ewentualnie małych cichych pojazdach elektrycznych. Takie pojazdy elektryczne w tej chwili jedna z firm, których jestem udziałowcem, buduje. Jeżeli nam się uda zbudować te pojazdy w sposób bezpieczny, certyfikowany, to one będą tutaj również udostępnione dla dzieci". Jak podaje Gazeta Wyborcza, mieszkańcy ul Strążyskiej, "zmierzają zawiązać komitet czy wręcz straż sąsiedzką". Chcą, by głos w tej sprawie zabrał Dyrektor TPN. 

W nowym parku miałyby znajdować się m.in. ścieżki spacerowe czy trasy biegowe. Będziemy na bieżąco informować Was o postępach sprawy.