Geodeci na osuwisku

Po ostatnim osunięciu się terenu, do którego doszło w ubiegłą niedzielę 5 listopada około 20-metrowy fragment czerwonego szlaku prowadzącego ze Smokowieckiego Siodełka do Rainerowej Chaty uległ zniszczeniu. Jak się okazuje w kolejnych dniach sytuacja uległa znacznemu pogorszeniu.

Zerwanie się zbocza nastąpiło najprawdopodobniej w wyniku ulewnych deszczy, które nawiedziły obszar Tatr. Obecnie osuwisko analizowane jest przez specjalistów którzy mają ocenić stan stoku, a także zaproponować dalsze postępowanie. Aktualnie tworzony jest również model 3D, dzięki któremu można będzie ocenić stabilność terenu, a także osądzić, czy bezpieczne jest umacnianie zbocza czy konieczne będzie poprowadzenie szlaku w innym miejscu. Nie wykluczone jest również, że ze względów bezpieczeństwa odcinek szlakudrogi zostanie w najbliższych dniach zamknięty. Wczoraj na miejsce przybyli przedstawiciele TANAP, miasta Wysokie Tatry, HZS oraz eksperci z Politechniki w Koszycach. Sytuacja jest na tyle poważna że Burmistrz miasta Wysokie Tatry ogłosił stan wyjątkowy dla tego rejonu. Fragment magistrali tatrzańskiej jest nie tylko istotnym połączeniem turystycznym ale przede wszystkim umożliwia ratownikom górskim sprawne działanie.