Dolina Chochołowska

W ostatni poniedziałek 22 lipca, przy schronisku w Dolinie Chochołowskiej doszło do bardzo przykrego zdarzenia. Cztery psy prowadzone na smyczy zaatakowały małego szczeniaka na oczach dzieci do których należał.

Psy rasy Siberian Husky rzuciły się na niewielkich rozmiarów szczeniaka śmiertelnie go raniąc. Jak komentuje przedstawiciel Wspólnoty Leśnej Ośmiu Wsi w której obrębie leży Dolina Chochołowska, psy prowadzone były na smyczy, jednak nie miały kagańców, jak zalecają zarządcy terenu. Najprawdopodobniej temat obowiązkowych kagańców, lub innych obostrzeń związanych z wprowadzaniem psów zostanie poruszony na najbliższym spotkaniu zarządu Wspólnoty. Poniedziałkowa sytuacja nie jest niestety odosobnionym przypadkiem, kiedy często niedostatecznie pilnowane zwierzęta okazują się agresywne. Dlatego, jak dodaje przedstawiciel zarządcy, jeżeli przyszłe dodatkowe obostrzenia nie pomogą rozważany będzie całkowity zakaz wprowadzania psów do doliny.