Z racji, iż panujące w tym rejonie warunki były wprost znakomite, polscy ratownicy mogli bardzo intensywnie wykorzystać swój pobyt we Włoszech. Swoich sił spróbowali bowiem aż na 11 niezwykle wymagających drogach w okolicach takich szczytów jak Sassolungo czy Col Turont. Wśród uczestników wyjazdu był m.in. Grzegorz Bargiel, brat słynnego skialpinisty Andrzeja Bargiela (również ratownika TOPR).