Słowaccy ratownicy zgłosili się o pomoc do załogi śmigłowca VZZS z Popradu, niestety jednak zbyt silny wiatr uniemożliwił przeprowadzenie akcji. Z tego względu, na pomoc drogą lądową wyruszyło czterech ratowników HZS. W międzyczasie słowackie służby zglosiły się również o wsparcie do polskich ratowników TOPR, którzy wykorzystując znacznie lepsze warunki od strony polskiej, zdołali poderwać do lotu śmigłowiec i przylecieć w okolice Chaty Téry'ego, gdzie przebywała ranna turystka. Polscy ratownicy udzielili pomocy poszkodowanej, a następnie przetransportowali ją na lądowisko dla śmigłowców w Starym Smokowcu.