Jak podaje, rzecznik zakopiańskiej policji zaistniał problem z identyfikacją zwłok. To zaś ze względu na stan ich rozkładu. Przy nieżyjącej osobie nie znaleziono żadnych dokumentów lub rzeczy osobistych.
Napisane przez: Szymon Rusin
Foto: Źródło własne , 09/04/2024
Wczoraj (tj. 8 kwietnia) ratownik dyżurny TOPR zgłosił policji znalezienie zwłok w okolicy Ciemniaka w masywie Czerwonych Wierchów. Po przetransportowaniu śmigłowcem ciała do Zakopanego sprawie przyjrzała się policja.
Jak podaje, rzecznik zakopiańskiej policji zaistniał problem z identyfikacją zwłok. To zaś ze względu na stan ich rozkładu. Przy nieżyjącej osobie nie znaleziono żadnych dokumentów lub rzeczy osobistych.