Akcje ratunkowe w Tatrach

Kilkukrotnie w czasie minionego weekendu musieli interweniować ratownicy Horskiej Sluzby. Gorączka, upadek na rowerze, uwięźnięcie w ścianie i spadający kamień - to przyczyny najważniejszych z wypadków.

W sobotę HZS udzieliła pomocy turystce, która odniosła obrażenia głowy oraz na krótko straciła przytomność po uderzeniu kamieniem w rejonie Polskiego Grzebienia. Kobietę przetransportowano śmigłowcem do szpitala.

Dramatyczny przebieg miała sobotnia akcja na drodze nad Popradzki Staw, na której wywrócił się rowerzysta. Jego obrażenia były tak poważne, że w pewnym momencie konieczna była reanimacja.

Tego samego dnia wieczorem z północno-zachodniej ściany Osterwy ewakuowano dwójkę taterników, którym w czasie zjazdu zakleszczyła się lina, w taki sposób, że nie byli oni w stanie kontynuować wycieczki.

Na następny dzień pomocy udzielono 9-letniemu chłopcu z wysoką gorączką w rejonie Zielonego Stawu Kieżmarskiego.