Interwencja TOPR

W Tatrach mamy właśnie szczyt sezonu turystycznego, co najbardziej daje się we znaki na popularnych szlakach turystycznych, a także w tatrzańskich dolinach.

Niestety ten okres ma również przełożenie na ilość wypadków w górach. W ubiegłym tygodniu ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego interweniowali aż 30 razy. Na szczęście w większości przypadków dotyczyła nie zagrażających życiu urazów kończyn. Niestety w trakcie weekendu doszło również do kilku poważnych zdarzeń, które wymagały wykorzystania śmigłowca. Pierwszy z nich dotyczył taterniczki wspinającej się na drodze Skłodowskiego na Kopie Spadowej. Podczas wycofu doznała ona około 40 metrowego upadku do podstawy ściany. Na miejsce, w dwóch lotach zostali skierowani ratownicy TOPR, którzy udzielili poszkodowanej pierwszej pomocy, a następnie przewieźli ją w stanie ciężkim do szpitala w Nowym Targu. Drugi z poważnych wypadków miał miejsce na Mięguszowieckim Szczycie Pośrednim. Podczas wspinaczki drogą Orłowskiego, będący na prowadzeniu taternik odpadł od ściany doznając urazu ręki. Ze względu na niski pułap chmur akcja TOPR była znacznie utrudniona. Transport ratowników oraz ewakuacja ze ściany odbywała się w krótkotrwałych momentach poprawy widoczności. Na miejscu zdarzenia rannemu została udzielona pierwsza pomoc po czym został on przetransportowany do szpitala w Zakopanem.