akcja ratunkowa w Tatrach

Wczoraj (26 lutego) po godzinie 14 do Centrali TOPR dodzwonili się turyści, prosząc o pomoc dla kobiety, która spadła z wysokości.

Turystka zsunęła się po stromym zboczu około 150 metrów. Na miejsce wysłano śmigłowiec TOPR, jednak ten ze względu na złe warunki atmosferyczne nie mógł dolecieć na miejsce wypadku. Ratownicy znad Morskiego Oka musieli wyruszyć na piechotę do poszkodowanej. Po udzieleniu kobiecie pierwszej pomocy, na noszach zniesiono ją do schroniska, gdzie przekazano ją załodze karetki pogotowia. Akcja zakończyła się po godzinie 19.