Ratownicy TOPR około godziny 16:00 dostali zgłoszenie, że na szlaku poniżej schronika na Kalatówkach leży kobieta. Okazało się, że jest zupełnie pijana i nie może sama zejść na dół, więc ratownicy sprowadzili ją do Zakopanego.
Kobiecie nic się nie stało, jednak kontakt z nią w poniedziałek był mocno utrudniony.