Największe emocje budzi jednak wymiana słynnej 8-metrowej, stalowej drabinki wiodącej południową ścianą Zamarłej turni na Kozią Przełęcz. Kilka dni temu na oficjalnym profilu facebookowym TPN zaprezentował nową, świeżo zamontowaną drabinkę. Niestety, przyjdzie nam jeszcze poczekać na ponowne otwarcie szlaku. Wciąż trwają na nim dalsze prace.