Akcja ratunkowa HZS

Do obydwu sytuacji doszło w piątek 19.07, kiedy to w Tatrach Wysokich panowały trudne warunki, a widoczność ograniczał niski pułap chmur, który mógł powodować znaczne problemy z orientacją.

Pierwszy wypadek miał miejsce w rejonie Małego Kieżmarskiego Szczytu jeszcze przed południem. Z centralą słowackiej HZS skontaktowali się przypadkowi turyści, którzy widzieli tragiczne zdarzenie. Na miejsce zostali skierowani ratownicy na pokładzie śmigłowca oraz pieszo. Po dotarciu na miejsce okazało się, że w wyniku upadku mężczyzna doznał niestety śmiertelnych obrażeń. Najprawdopodobniej z powodu braku widoczności stracił on orientację i spadł do Huncowskiej Kotliny. Jego ciało zostało przetransportowane na noszach w dół.

Drugi wypadek miał miejsce w rejonie Czarnego Szczytu w Tatrach Wysokich w godzinach popołudniowych. 66-letni taternik odniósł śmiertelne obrażenia w wyniku upadku z dużej wysokości na stronę Doliny Jastrzębiej. Ze względu na warunki atmosferyczne ciało wspinacza zostało przetransportowane do Popradu dopiero następnego dnia.