wypadek taternicki

Wczoraj, 5 września doszło do wypadku taternickiego na Zamarłej Turni. Kobieta odpadła ze ściany.

Jak poinformował ratownik dyżurny TOPR Andrzej Maciata w rozmowie z Tygodnikiem Podhalańskim, kontuzja której nabawiła się taterniczka podczas odpadnięcia nie była groźna, ale miejsce, w którym zdarzył się wypadek było wymagające i wymagało użycia skomplikowanych technik linowych. Oprócz tego ratownicy udzielili pomocy turyście, który złamał nogę w rejonie Kasprowym Wierchu. Toprowcy byli wezwani też do osoby z urazem stawu skokowego czy złamaniem ręki. Wczoraj również przetransportowano ciała zmarłych grotołazów z Jaskini Wielkiej Śnieżnej do Zakopanego.