Celem jest sprawienie, by do ludzi w Polsce i w Europie trafił nowy, współczesny obraz górala. Mieszkańcy większości podhalańskich wiosek chodzą ubrani wedle jednego wzroca, jednak w obecnych czasach znacznie odbiega on od znanego i powszechnie rozpoznawalnego stroju.
Nowe stroje są wygodne i tradycyjne dla rejonu Podhala już od kilku pokoleń. O tym, czy UNESCO zdecyduje się na wpisanie ich na listę dziedzictwa niematerialnego dowiemy się dopiero za kilka tygodni, jednak wiele wskazuje na to, że odzew będzie pozytywny.