Staroleśny Szczyt

Czas przejścia: 11 h (nie zawiera przerw)
Poziom trudności: Bardzo trudno

 

Staroleśny Szczyt stanowi łakomy kąsek dla każdego łowcy pięknych szczytów. Wznosząca się nad Dolinami Wielicką i Staroleśną czterowierzchołkowa góra jest naprawdę niesamowitym masywem! Wejście na niego najłatwiejszą drogą z Doliny Wielickiej przez Kwietnikowy Żlebstanowi stanowi mimo wszystko spore wyzwanie. Góra jednak wynagradza niezwykłą panoramą m.in. na Gerlach czy Lodowy Szczyt.

UWAGA! WIĘKSZOŚC TRASY NIEDOSTĘPNA ZNAKOWANYM SZLAKIEM!

 

TATRZAŃSKA POLANKA
Wysokość: 1005 m n.p.m.

Tatrzańska Polanka (słow. Tatranská Polianka) to miejscowość uzdrowiskowa w pobliżu Starego Smokowca. Zaczątkiem miejscowości stał się pensjonat rodziny Guhrów zbudowany w 1888 r. Obecnie znajduje się tu sanatorium, w którym leczone są choroby dróg oddechowych. Wszystkie budynki sanatoryjne są objęte Zakładem Leczniczym im. Jiříego Wolkera – czeskiego bajkopisarza, który przebywał na leczeniu w tej miejscowości. W leśnym parku, w którym ów tworca lubił wypoczywać, postawiono jego popiersie. Kiedyś Tatrzańska Polanka była jednym z ulubionych miejsc letniskowych Niemców ze Śląska i Wrocławia, a na początku XX wieku stała się kolebką narciarstwa spiskiego. Za Polanką znajduje się most na Wielickiej Wodzie - wzdłuż jej zachodniego brzegu ciągnie się tzw. Żółty Brzeg, czyli długie oberwisko, w którym znaleziono ślady huty żelaza z II i I w. p.n.e. Nad miejscowością wznoszą się Gerlach i Sławkowski Szczyt. Przez Tatrzańską Polankę przebiega linia kolei elektrycznej („elektriczki”) ze Szczyrbskiego Jeziora do Tatrzańskiej Łomnicy i Popradu, a także droga do hotelu górskiego „Śląski Dom” w Dolinie Wielickiej, niedostępna dla samochodów i funkcjonująca jako szlak rowerowy.

Dalsza podróż --> do Śląskiego Domu (2 h)

Rozpoczynamy podróż zielonym szlakiem, który początkowo prowadzi asfaltową drogą między pawilonem handlowym a sanatorium doktora Guhra. Idziemy drogą bitą do szlabanu, dalej znaki odłączają się od szosy w lewo. Mijamy wiatę poniżej kamiennego mostu na Wielickiej Wodzie i idziemy dalej za zielonymi znakami wzdłuż potoku. Szlak zaczyna się wznosić, możemy już dostrzec masywy Gerlacha i Granatów Wielickich. Docieramy do Niżniej Polany Wielickiej. Prowadzi tu także żółty szlak ze Starego Smokowca i Tatrzańskich Zrębów. Z polany czeka nas niedługa już droga w piętrze kosodrzewiny do Śląskiego Domu.

 

ŚLĄSKI DOM
Wysokość: 1665 m n.p.m.

Śląski Dom (słow. Sliezsky dom) to hotel górski usytuowany w Dolinie Wielickiej u samych stóp Gerlacha. Przez turystów dawniej nazywany był Śląską Gospodą lub Schroniskiem Wielickim.

Pierwszy budynek nad Wielickim Stawem został postawiony w 1871 roku i nosił nazwę Schronisko Blásyego, od nazwiska inicjatora budowy. Niestety, w 1874 r. został zniszczony przez schodzącą lawinę. Dzisiejsze schronisko w swojej pierwszej formie powstało w 1895 r., a wzniosła go Śląska Sekcja Węgierskiego Towarzystwa Karpackiego (odpowiednik naszego Towarzystwa Tatrzańskiego). W kolejnych latach (1907–1909, 1943 i 1957–1962) Śląski Dom stale rozbudowywano. Niestety nie dało się go uchronić od pożaru, który w dniach 29–30 listopada 1962 r. doszczętnie strawił schronisko.

Obecny budynek hotelowy został wybudowany w 1968 roku. W latach 60. mieścił już ponad 100 osób, co jest kolosalna różnicą w porównaniu do pierwszego budynku o pojemności 12 osób. Do sprywatyzowania obiektu doszło w 1998 roku, ale za sprawą niewystarczającego budżetu przez długi czas był zamknięty. Od 2001 roku obecny właściciel (SDG) modernizuje hotel, dostosowując go do potrzeb osób niepełnosprawnych. Rozwijane jest także zaplecze gastronomiczne. Od 2008 roku w hotelu górskim działa centrum odnowy biologicznej wraz z sauną, jacuzzi i masażami. Budynek, który według powszechnej opinii zarówno stylem prowadzenia, standardem jak i kształtem bryły nie komponuje się w krajobraz wysokogórski – dziś już w niczym nie przypomina swojej pierwotnej wersji.

Hotel dysponuje restauracją i bufetem na tarasie. Hotel oferuje całą gamę atrakcji zarówno latem jak i zimą, od możliwości wypożyczenia gier towarzyskich, rowerów i sprzętu zimowego, po najwyżej położone wellness na Słowacji, które zapewnia piękny widok na okolicę oraz doskonały wypoczynek po całodziennej wędrówce. Przygotowano także wiele udogodnień dla rodzin z dziećmi - do dyspozycji gości są łóżko i krzesło dziecięce, stolik do przewijania oraz i kącik dla pociech w recepcji. W hotelu znajduje się sala konferencyjna o pojemności 50 osób. Zameldowani turyści maja możliwość dojazdu i parkowania samochodu w sąsiedztwie budynku za opłatą. Na wjazd i wyjazd konieczna jest zgoda Parku TANAP, na terenie którego znajduje się Śląski Dom.

Dalsza podróż --> na Staroleśny Szczyt (3 h 30 min)

Kierujemy się w górę Doliny Wielickiej, mijając chociażby Wielicką Siklawę. Po około godzinnym marszu docieramy tuż przed Suchą Kopę Wielicką. Gdy szlak zaczyta zataczać w lewo, my odbijamy w prawo, kierując się dość widoczną ścieżką. Często można natknąć się tu na pozostawione przez wcześniejszych zdobywców szczytu kamienne kopczyki, wskazujące drogę. Początkowo pniemy się łagodny stokiem w górę, zbliżając się w stronę wyraźnie widocznego Kwietnikowego Żlebu. Lepiej trzymać się nieco wygodniejszej lewej strony. Przejście żlebem wymusza na nas od czasu do czasu posłużenia się rękoma, lecz trudności nie wykraczają poza wycenę 0+. Kierujemy się nieco porośniętym trawą terenem, docierając pod Kwietnikową Strażnicę, czyli całkiem sporą turnię, znajdującą się po lewej stronie ściany żlebu. Następnie dobrze jest trzymać się trawiastej części żlebu. Zorientowanie się w terenie nie powinno tu stanowić trudności. Należy jednak uważać na osuwające się spod nóg kamienie.

Gdy trafiam do końca żleby, kierujemy się w lewo w rejon Rogatej Turni. Na początku robimy trawers trawiastym stokiem. Tu pojawia się ekspozycja, która osobom mniej „otrzaskanym” może napędzić nieco strachu. Docieramy następnie do przełęczy, znajdując się już na grani. Kierujemy się jej prawą stroną, docierają w nieco łagodniejszy (choć nie łagodny!) teren. Nabierając wysokości zbliżamy się po dość kruchym terenie do Klimkowych Wrótek, które oddzielają dwa wierzchołki Staroleśnego Szczytu – Klimkową Turnię oraz Tajborową Turnię. Meldując się przy krzyżu na pierwszym z tych dwóch wierzchołków zdobywamy najwyższy punkt w masywie Staroleśnego Szczytu.

 

STAROLEŚNY SZCZYT
Wysokość: 2476 m n.p.m.

Kulminację Staroleśnego Szczytu tworzą dwie pary turni: Pawłowa Turnia i Kwietnikowa Turnia oraz Klimkowa Turnia, uważana za najwyższy i przez to główny wierzchołek masywu, a także Tajbrowa Turnia. Dwie ostatnie upamiętniają pierwszych zdobywców szczytu – Klimka Bachledę i Jana Bachledę Tajbra. Wraz z nimi szczyt odwiedził w 1892 roku pisarz Kazimierz Tetmajer. Pierwsze zimowe wejście miało miejsce w 1902 roku . Nazwa szczytu i leżącej u jego stóp doliny pochodzi od spiskiej wsi Stara Leśna, natomiast słowacka nazwa oznacza brodawkę (słow. Bradavica) i została zapożyczona z nazwy węgierskiej i niemieckiej.

Dalsza podróż --> Powrót tą samą trasą (5 h 30 min)