na Kasprowy Wierch przez Liliowe

Czas przejścia: 6 h
Poziom trudności: łatwo

 

Kasprowy Wierch jest niezwykle popularnym celem. Najbardziej oblegana jest ścieżka z Kuźnic przez Myślenickie Turnie, jednak istnieje kilka możliwości wyjścia na ten szczyt. Jedną z nich jest wycieczka przez malowniczą Halę Gąsienicową oraz Liliowe

KUŹNICE
Wysokość: 1025 m n.p.m.

UWAGA! TYMCZASOWY BRAK MOŻLIWOŚCI DOJAZDU BUSEM DO KUŹNIC (OSTATNI PRZYSTANEK OK. KILOMETR DALEJ)

Kuźnice to duże centrum turystyczne, kojarzące się przede wszystkim z koleją linową na Kasprowy Wierch. Zanim jednak wybudowano tu w 1936 roku dolną stację wspomnianej kolejki, Kuźnice (dawniej nazywane „Hamrami”) były dużym ośrodkiem hutniczym – jednym z największych na terenie zaboru austriackiego. Huta należała do węgierskiej rodziny Homolaczów, a jej okres świetności przypadał na pierwszą połowę XIX w. Po upadku zakładów w Kuźnicach nadal wiele się działo. Była tu szkoła, centrum uzdrowiskowe, a także instytucje kulturalne. Niedawno, dzięki staraniom TPN-u, podjęto się rekonstrukcji historycznych zabudowań, które dziś można zwiedzać (w dodatku całkowicie bezpłatnie). Niewątpliwie jednak turystów przyciąga przede wszystkim kolejka. Najwyżej zainstalowana tego typu konstrukcja w Polsce przeszła generalny remont w 2007 roku. Zamontowane zostały wtedy nowe wagoniki.

Kuźnice to także ważny węzeł szlaków. Można stąd udać się nie tylko na Kasprowy Wierch (przez Myślenickie Turnie lub Halę Gąsienicową), ale także na Giewont, Nosal czy też w rejon Ścieżki nad Reglami. Dojazd do Kuźnic (jeśli nie ma remontów) zapewniają busy spod dworca w Zakopanem – zazwyczaj w cenie 5 zł. Nie ma możliwości dojazdu samochodem. Najlepiej zostawić go w rejonie Ronda im. Jana Pawła II.

Dalsza podróż --> na Przełęcz między Kopami (1h 30min)

Mamy do wyboru dwie drogi – przez Dolinę Jaworzynki lub Skupniów Upłaz.

 

Wariant 1 – żółtym szlakiem przez Dolinę Jaworzynki

Szlak przez Dolinę Jaworzynki to jedna z dwóch opcji dotarcia na Halę Gąsienicową z Kuźnic. Obydwie mają jednakową długość, przy czym szlak przez Boczań dosyć równomiernie wznosi się w górę, natomiast w tym wypadku do pokonania mamy najpierw długie dno doliny, a potem strome podejście krętą drogą na przełęcz. Zimą Jaworzynka stanowi zdecydowanie mniej dogodne dojście na Halę Gąsienicową niż wspomniany droga przez Boczań. Ścieżka jest wówczas rzadko używana, a przez to często nieprzetarta i niewyraźna. Początek szlaku zlokalizowany jest przy tej samej budce biletowej, co w przypadku szlaku na Nosal, a więc przy punkcie otwartym przez cały rok. Po minięciu budki przekraczamy jeszcze mostek i odbijamy w prawo. Bardzo szybko docieramy na północno-zachodni brzeg Polany Jaworzynka.

 

POLANA JAWORZYNKA
Wysokość: 1070-1120 m n.p.m.

Polana Jaworzynka jest centralnym punktem doliny o tej samej nazwie. Ma długość prawie kilometra. Cechuje ją bogatą przeszłość pasterska. Dawniej na tych terenach istniała hala, na której prowadzono bardzo intensywny wypas. Doprowadziło to do zniszczenia całych połaci lasu na sąsiadujących z halą Boczaniu i Skupniowym Upłazie. Po wykupieniu tego miejsca w 1962 r. i zaprzestaniu pasterstwa zdewastowany teren sztucznie zalesiono. W latach 20. XX w. na zachodnim skraju polany stała skocznia narciarska, z której można było skoczyć nawet na 40 m. Był to pierwszy tego typu obiekt w Polsce o takim rozmiarze. Dziś jednak problemem jest proces zarastania polany. Aby temu zapobiec park narodowy organizuje koszenie hali i zleca usuwanie pojawiających się na niej małych drzewek.

Dalsza podróż --> na Przełęcz między Kopami

Za polaną ścieżka opuszcza dno doliny, skręcając mocno w prawo. Przechodzimy krętą ścieżką po stokach Małej Kopy Królowej, śladami dawnej drogi górniczej. W pewnym momencie ścieżka odbija w lewo, osiągając powoli wysokość piętra kosodrzewiny. Zostawiając za sobą widoki, zdobywamy Przełęcz między Kopami.

 

Wariant 2 – niebieskim szlakiem przez Skupniów Upłaz

Droga z Kuźnic przez Skupniów Upłaz zbudowana została w XVIII w. na potrzeby transportu górniczego. Po zamknięciu tamtejszych kopalń stała się popularną ścieżką turystyczną. Szybko osiągamy górną granicę lasu, co pozwala nam cieszyć się pięknymi widokami, zarówno w stronę Giewontu, Nosala oraz Zakopanego.

Zimą, po dużych opadach śniegu, ostatni odcinek jest niebezpieczny z przyczyny lawin. We mgle często zdarzają się pobłądzenia. W przypadku złych warunków lepiej odpuścić sobie zarówno Skupniów Upłaz, jak i Jaworzynkę, udając się na Halę Gąsienicową drogą z Brzezin (czarny szlak).

Podobnie jak droga przez Jaworzynkę, szlak przez Skupniów Upłaz zaczyna się przy budce w Kuźnicach przy potoku Bystra. Po minięciu mostka, droga pnie się coraz bardziej do góry i przez pewien czas nasza ścieżka łączy się z zielonym szlakiem, wiodącym na Nosal. Nawierzchnia jest tu wyłożona w formie tzw. kocich łbów, które są niezbyt wygodne, a po deszczu nawet niezbyt bezpieczne. Po 10 minutach docieramy do rozwidlenia szlaków. Gdybyśmy chcieli iść na Nosal, należałoby skręcić w lewo. My zaś kierujemy się w prawo. Ścieżka w tym miejscu jest nieco łagodniejsza i spokojnie doprowadza nas do ostrego zakrętu tuż przy wierzchołku Boczania.

 

BOCZAŃ
Wysokość: 1224 m n.p.m.

Boczań to lesisty szczyt w reglowej części Tatr Zachodnich, oddzielający Dolinę Jaworzynki od Doliny Olczyskiej. Stanowi on zachodnie odgałęzienie północno-wschodniej grani Kasprowego Wierchu. Dawnej zbocza opadające do Jaworzynki zostały wykarczowane na potrzeby kuźnickiej huty. Potem zalesiono je modrzewiami.

Dalsza droga --> na Skupniów Upłaz (15 min)

Za zakrętem szlak łagodnie prowadzi w kierunku wschodnim, a następnie południowo-wschodnim. Po kilkunastu minutach dochodzimy do granicy lasu. Nagle wychodzimy na otwartą przestrzeń Skupniowego Upłazu, skąd rozpościerają się fenomenalne widoki.

 

SKUPNIÓW UPŁAZ
Wysokość: ok. 1475 m n.p.m.

Skupniów Upłaz to długi, kilometrowy grzbiet położony pomiędzy Doliną Jaworzynki a Doliną Olczyską. Jego nazwa pochodzi od góralskiego nazwiska Skupień. Grzbiet jest mocno wylesiony, dlatego też można podziwiać stąd rozległą panoramę. Rosnące tu dawniej drzewa wykarczowano, a kosówkę wypalono na potrzeby górnictwa i pasterstwa. Szlak w rejonie Skupniowego Upłazu niegdyś był bardzo zniszczony. Ogromne rzesze turystów zadeptały szczyt, tworząc wiele równoległych ścieżek. W 2001 roku służby parku narodowego uporządkowały jednak ten nieporządek.

Dalsza droga --> na Przełęcz między Kopami

Szlak prowadzi najpierw kilka metrów poniżej grzbietu od strony Doliny Olczyskiej, aby następnie przerzucić się na drugą jego stronę. W momencie przejścia na stoki zachodnie ukazuje się nam Przełęcz między Kopami, do której pozostało nam już zaledwie kilka kroków.

 

PRZEŁĘCZ MIĘDZY KOPAMI
Wysokość: 1499 m n.p.m.

Przełęcz między Kopami to bardzo charakterystyczny punkt na trasie do schroniska „Murowaniec” na Hali Gąsienicowej. W miejscu, w którym łączą się obydwa szlaki z Kuźnic, turyści zazwyczaj urządzają sobie postój. Toteż z myślą o nich ustawiono tu kilka drewnianych ławek, na których można usiąść, posilić się i odpocząć. Przełęcz – nazywana także Karczmiskiem – rozdziela Małą i Wielką Kopę Królową. Roztacza się z niej niezwykle ciekawy widok w stronę Zakopanego, Giewontu, Czerwonych Wierchów, a także przepięknych Beskidów i Pienin.

Dalsza podróż --> do schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej (25 min)

Ostatni odcinek obu wariantów drogi na Halę Gąsienicową przebiega wspólnie przez stosunkowo płaskie tereny Królowej Równi. Roztacza się stąd widok na otoczenie górnej części Doliny Suchej Wody Gąsienicowej. Ten zakątek jest uważany za jeden z najpiękniejszych w całych Tatrach. W końcówce drogi dwa warianty znakowane są tym samym kolorem: do Murowańca i w głąb doliny z pominięciem tego schroniska.

 

SCHRONISKO MUROWANIEC NA HALI GĄSIENICOWEJ
Wysokość: 1500 m n.p.m.

Schronisko PTTK Murowaniec na Hali Gąsienicowej jest położone w Dolinie Suchej Wody Gąsienicowej. Rejon ten słynie z wysokogórskich szlaków i jest nazywany kolebką taternictwa. W pobliżu schroniska znajdują się stacje badawcze PAN i IMGW oraz strażnica Tatrzańskiego Parku Narodowego.

Turystyka w obszarze Doliny Gąsienicowej zaczęła być uprawiana w połowie XIX w. W tym okresie altana, przebudowana później na małe schronisko im. Józefa Sieczki, gościła m.in. Marię Skłodowską-Curie, Henryka Sienkiewicza, Ignacego Jana Paderewskiego, Stefana Żeromskiego, Władysława Orkana, Jana Kasprowicza, a nawet Bolesława Prusa (cierpiącego z resztą na lęk przestrzeni). Budowa schroniska Murowaniec z inicjatywy warszawskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego trwała od 1921 do 1925 r. Wielki wkład wniosły 5 Pułk Saperów oraz 1 Pułk Saperów Kolejowych z Krakowa. Uroczystego otwarcia dokonał sam prezydent RP, Stanisław Wojciechowski. Wydarzenie to miało miejsce 12 lipca 1925 r. U wejścia schroniska od 1929 r. wisi tablica poświęcona pamięci poety Adama Asnyka.

W 1963 r. schronisko częściowo spłonęło, po czym zostało poddane odbudowie, niestety niekompletnej. Co ciekawe, w balustradzie klatki schodowej umieszczono znaki swastyki. Symbol ten przyjęto z kultury hinduskiej i nazywano „krzyżem niespodzianym”. Odczytywano go często jako życzenie powodzenia w wędrówkach górskich. Używał go m.in. wybitny kompozytor Mieczysław Karłowicz, znany również jako jeden z pionierów narciarstwa tatrzańskiego.

Dalsza podróż --> na przełęcz Liliowe (1 h 15 min)

Na rozstaju szlaków pod schroniskiem wybieramy żółte znaki i wędrujemy wśród kosodrzewiny. Po drodze odgałęzia sie czarny szlak na Zielony Staw Gąsienicowy i dalej Świnicką Przełęcz, podążamy jednak szlakiem żółtym aż do kolejnego rozwidlenia. Tam wybieramy ścieżkę oznakowaną zielonym kolorem (znaki żółte prowadzą na Suchą Przełęcz, omijając Liliowe i Beskid) i idziemy Zieloną Doliną Gąsienicową. Dróżka wznosi się najpierw łagodnie, później coraz stromiej, aż dociera na siodło przełęczy.

 

PRZEŁĘCZ LILIOWE
Wysokość: 1952 m n.p.m.

Przełęcz Liliowe to łagodna przełęcz w głównej grani Tatr. Z jednej strony można stąd dostrzec łagodne granie z Beskidem i Kasprowym Wierchem na czele, a z drugiej groźną sylwetkę Świnicy. W kierunku północnym stoki opadają do Doliny Gąsienicowej, na południe zaś w stronę Doliny Cichej na Słowacji. Nazwa „Liliowe” pochodzi od lelui, czyli pełnika alpejskiego – ciekawej rośliny, rosnącej w pobliżu tego miejsca. W miejsce to można dostać się granią od strony Kasprowego bądź Świnickiej Przełęczy lub bezpośrednio z Hali Gąsienicowej. Niegdyś był tu także szlak słowacki na Przełęcz Zawory, jednakże nie funkcjonuje on już od wielu lat.

Dalsza podróż --> na Beskid (15 min)

Czerwony szlak prowadzi najpierw po płaskiej grani, później idzie lekko w górę na szczyt Beskidu.


BESKID
Wysokość: 2012 m n.p.m.

Beskid to najdalej wysunięty na wschód szczyt Tatr Zachodnich. Wznosi się na wysokość 2012 m n.p.m. i położony jest między Suchą Przełęczą a przełęczą Liliowe.

Ten niewybitny szczyt znajduje się w głównej grani Tatr, przebiega przez niego granica polsko-słowacka. Beskid jest dość kamienisty, a jego stoki łagodne i trawiaste. U podnóży góry w latach 1934-1936 wybudowano prywatne schronisko z inicjatywy Eugeniusza Sieczki-Gąsienicy, jednak otwarcie kolei linowej na Kasprowy Wierch oraz restauracji w górnym budynku stacji sprawiło, że Sieczko-Gąsienica zbankrutował. Resztki murów schroniska, nazywane Gienkowymi Murami, usunięto dopiero w 2006 r.

Na szczyt bardzo łatwo dojść z Kasprowego Wierchu, toteż jest często odwiedzany przez turystów. Niestety przyczyniło się to do poważnych zniszczeń występującej tam roślinności.

Dalsza podróż --> na Suchą Przełęcz (10 min)

Kontynuujemy podróż czerwonym szlakiem po szerokiej ścieżce. Wkrótce docieramy na Suchą Przełęcz. Stamtąd możemy dotrzeć na szczyt Kasprowego Wierchu szlakiem czerwonym lub żółtym. Ścieżka znakowana na żółto doprowadzi nas pod górną stację kolejki i jest nieco krótsza niż drugi wariant.


KASPROWY WIERCH
Wysokość: 1987 m n.p.m.

Kasprowy Wierch to jeden z symboli Tatr. Wznosząca się na wysokość 1987 m n.p.m. góra jest najczęściej odwiedzanym szczytem całego pasma – oczywiście głównie za sprawą kolei linowej, której wagoniki wywożą turystów niemal na sam szczyt. Kasprowy Wierch leży na głównej grani Tatr, w miejscu, w którym odchodzą także dwie inne: północna, w stronę Suchej Czuby i północno-wschodnia, w stronę Uhorcia Kasprowego. Góra dominuje nad trzema dolinami: Gąsienicową, Cichą, a także nad Doliną Bystrej. Nazwa „Kasprowy Wierch” pochodzi od imienia Kasper, które to rzekomo nosił jeden z właścicieli Hali Kasprowej, istniejącej niegdyś u stóp góry. Szczyt jest dosyć łatwo dostępny – także dla pieszych. Na przełomie lat 1935 i 1936 wybudowano tu kolej linową z Kuźnic, a zaraz po niej Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne. Od tego czasu Kasprowy Wierch jest tłumnie odwiedzany. Ten szczyt zdecydowanie nie zalicza się do cichych i spokojnych miejsc. Górna stacja kolejki zlokalizowana jest nieco poniżej wierzchołka. Wewnątrz znajduje się małe centrum gastronomiczno-usługowe, w tym restauracja z panoramicznymi oknami. Po schodkach można wyjść na wierzchołek Kasprowego Wierchu i w okolicę budynku obserwatorium. Widok ze szczytu zapiera dech w piersiach. Szczególnie wspaniale prezentuje się stąd potężna Świnica. Spod stacji kolejki kamiennym chodnikiem dostajemy się na Suchą Przełęcz, gdzie rozchodzą się szlaki. Żółty prowadzi do schroniska „Murowaniec", a po słowackiej stronie – do Doliny Cichej (przejście otwarte od 15 czerwca do 31 października). Czerwony szlak w kierunku zachodnim wiedzie w stronę Kopy Kondrackiej, na wschód zaś ku Świnicy. Przy budynku obserwatorium rozpoczyna się również zielony szlak, prowadzący przez Myślenickie Turnie do Kuźnic.

Dalsza podróż --> na Myślenickie Turnie (1 h 15 min)

Zielonym szlakiem schodzimy dość stromo po skałach, następnie wchodzimy w piętro kosodrzewiny. Przed nami rozciągają się rozległe widoki na otoczenie Doliny Goryczkowej. Szerokimi zakosami schodzimy na Myślenickie Turnie.


MYŚLENICKIE TURNIE
Wysokość: 1354 m n.p.m.

Myślenickie Turnie to zbudowana z wapieni czuba na północnym grzbiecie Kasprowego Wierchu. Położona jest w Tatrach Zachodnich na wysokości 1354 m n.p.m. Znajdują się liczne jaskinie, które nie są jednak udostępniane turystom. Wśród nich możemy wymienić Jaskinię Goryczkową. Myślenicką Dziurę, Schron z Nietoperzami czy Myślenicki Korytarzyk.

Na Myślenickich Turniach znajduje się stacja pośrednia kolei linowej z Kuźnic na Kasprowy Wierch (następuje tu przesiadka do drugiego wagonika). Obok budynku stacji znajduje się niewielka polanka, na której stoją ławki dla turystów. Dobrze widać stąd Giewont, Kasprowy Wierch, Suchą Czubę, Dolinę Goryczkową, polanę Kalatówki i Dolinę Kondratową.

Dalsza podróż --> do Kuźnic (1 h)

Nadal podążamy zielonym szlakiem, który prowadzi zakosami pomiędzy spiętrzeniami Myślenickich i Kasprowych Turni. Dalej idziemy równolegle do suchego zazwyczaj łożyska Kasprowego Potoku, następnie droga biegnie wzdłuż potoku Bystra przez wyłomiska. Brukowana ścieżka doprowadza nas do Kuźnic.