Akcja ratunkowa TOPR

Wczoraj niestety doszło do kolejnego wypadku śmiertelnego w Tatrach w ostatnich dniach. Kobieta zginęła na szlaku na Rysy.

Chwilę po godzinie 19:00 do ratowników zadzwonił turysta, który podczas zejścia z Rysów stracił z oczu swoją partnerkę. Mężczyzna podejrzewał, że kobieta zsunęła się po zlodowaciałym śniegu i sam nie był w stanie dalej kontynuować zejścia. Na miejsce ruszyli ratownicy. Po dotarciu w rejon zdarzenia odnaleziono tam turystkę w ciężkim stanie - z obrażeniami czaszki, klatki piersiowej i kończyn. Niestety w czasie udzielania pomocy nastąpiło zatrzymanie krążenia. Natychmiast podjęto resyscytację, która jednak nie przyniosła efektu i turystka zmarła. Partnera kobiety sprowadzono do schroniska przy pomocy technik linowych. Akcja trwała do 3 w nocy i wzięło w niej udział 21 ratowników.