Na razie nie znamy szczegółów, jednak jak wynika z relacji przewodnika tatrzańskiego, Grzegorza Szarka turysta wyprzedzał innych poza szlakiem (w terenie, gdzie występują łańcuchy), stracił równowagę i spadł z dużej wysokości. Niestety nie przeżył upadku.
Jak wynika z relacji ratownika TOPR, turysta mógł odpaść także od łańcuchów. Dokładne przyczyny wypadku bada prokuratura.