Google Maps w Tatrach

Czasy, gdy zdecydowana większość turystów zabierała ze sobą na szlak papierową mapę, odeszły już dawno za nami! Obecnie ten niegdysiejszy element turystycznego niezbędnika króluje w wersjach elektronicznych, które szybko i łatwo można zainstalować na swoim telefonie. Ale czy to dobre zjawisko?

Od wielu lat numerem jeden wśród tego typu aplikacji są zdecydowane Mapy Google. Ich walory szczególnie doceniają kierowcy, którzy dzięki nim są w stanie znaleźć najszybszą drogę oraz uniknąć korków. Czy w przypadku turystyki pieszej mogą oddać podobne zasługi?

Okazuje się, że nie za bardzo… Jak podaje w rozmowie z Gazetą Krakowską ratownik TOPR, Andrzej Mikler, popularna aplikacja przy wyznaczaniu trasy w ogóle nie bierze pod uwagę przewyższenia i trudności terenowych.

Adekwatnym przykładem tego, w jakie tarapaty potrafią wprowadzić mapy od amerykańskiego giganta z Doliny Krzemowej jest przypadek chińskiego turysty z ubiegłego sierpnia, który chciał wybrać się z Zakopanego nad Morskie Oko. Problem w tym, że trasa w słynnej aplikacji prowadził go… przez Zmarzłą Przełęcz, leżącą na trasie Orlej Perci. Więcej na ten temat pisaliśmy we wcześniejszym artykule. Przyznajmy jednak szczerze, że perspektywa drogi z Kuźnic nad popularny staw, trwająca około 4 godzin, wygląda kusząco…

Co ciekawe, ratownicy TOPR odbyli spotkanie z przedstawicielami Google’a, na którym poruszono problem z wyznaczaniem tras w Tatrach. Chęć współpracy z amerykańską korporacją wyraził także TPN. Na efekty tych deklaracji trzeba jednak jeszcze zaczekać. Zważywszy jednak, że aplikacje od Google cały czas dynamicznie się rozwijają, być rezultaty przejdą oczekiwania turystów czy ratowników górskich.

Część z Was może spytać – czy należy zatem pokładać wiarę w to, co pokazują aplikacje? Chociaż mapa papierowa wielokrotnie okazuje się niezastąpiona, na rynku mamy spory wybór jeśli chodzi o ich elektroniczne wersje, które świetnie sprawują się w terenie. Więcej na ten temat możecie przeczytać w naszym poradniku:

Zajrzyj do naszego poradnika!