Turyści mieli spotkać się w Zwierówce, jednakże zaginiony tam nie dotarł - nie odbierał także telefonów. Do akcji ruszyło 16 ratowników - poproszono także policję o pomoc w zlokalizowaniu telefonu Polaka. Ostatecznie mężczyznę znaleziono w rejonie Hrubej Kopy. Nie był ranny, ale był mocno wyczerpany. Opatrzono go, ogrzano i zniesiono na noszach w bezpieczne miejsce.