Arnold Jakubczyk, Kamil Filipowski i Michał Wróbel chcą w najbliższym czasie przeprowadzić pod egidą Zakładu Meteorologii i Klimatologii, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu badania naukowe na terenie Litworowego Kotła, gdzie ich zdaniem, znajduje się najzimniejszy punkt w naszym kraju. To tak zwane mrozowisko, gdzie temperatury w zimie mogą przekraczać -40, a może nawet -50 st. C. Sprzyja temu wysokie położenie kotła i jego budowa - z czterech stron otoczony jest on górami. Badacze chcą ustawić tu sprzęt pomiarowy i w ten sposób zmierzyć najniższą temperaturę w Polsce. Dotychczasowy rekord wynosi -40,6 st. i biorąc pod uwagę specyfikę miejsce, może zostać pobity. Aktualnie pasjonaci przeprowadzają zbiórkę na sprzęt do badań.