Turyści wyruszyli w drogę z Doliny Pięciu Stawów Polskich, zamierzali dotrzeć na Kasprowy i stamtąd zjechać kolejką do Kuźnic. Niestety w trakcie wędrówki zostali zaskoczeni przez nagłe załamanie pogody. Po osiągnięciu wierzchołka Świnicy, przy zupełnym braku widoczności i rozpoczynającym się opadzie śniegu, zdecydowali się na zawiadomienie TOPR. Na szczyt Świnicy wyruszył ratownik dyżurujący na Kasprowym Wierchu, a także dwóch ratowników z Centrali w Zakopanem. Po około dwóch godzinach ratownicy dotarli do zupełnie przemoczonych turystów. Ze względu na bardzo trudne warunki i konieczność asekuracji liną, akcja zakończyła się dopiero około północy. Poza tym w dniu wczorajszym w rejonie grzędy na Rysach doszło do wypadku, w którym turystka prawdopodobnie w wyniku poślizgnięcia spadła z łańcuchów doznając potłuczeń. Poszkodowana zdołała wraz ze swoim towarzyszem zejść w niższe partie szlaku, gdzie została przejęta przez ratownika dyżurującego w schronisku nad Morskim Okiem i sprowadzona bezpiecznie w dół.