Większość przypadków spowodowanych było niewłaściwym przygotowaniem turystów, do aktualnie panujących warunków. Poniżej opisujemy kilka najpoważniejszych interwencji z ostatnich dni:
6 maja podczas załamania pogody z Kasprowego Wierchu ewakuowano trzy turystki. 7 maja ratownicy ruszyli na pomoc trójce turystów, którzy utknęli w trudnym terenie, w rejonie Skrajnego Granata. 8 maja TOPR udzielił pomocy dwójce turystów, którzy nie byli w stanie samodzielnie zejść z Przełęczy Krzyżne. Również 8 maja około godziny 22:30 odnaleziono turystkę z Krakowa, która zupełnie nieprzygotowana wyruszyła w rejon Tatr Zachodnich. W akcję poszukiwawczą poza ratownikami TOPR zaangażowana została Horská Záchranná Služba, a także policja.
Przypominamy, że w wyższych partiach Tatr wciąż panują bardzo trudne, zimowe warunki. W godzinach porannych śnieg jest twardy i zmrożony, natomiast popołudniu staje się on mokry i grząski. Poruszanie się w takim terenie, wymaga doświadczenia oraz posiadania zimowego sprzętu turystycznego tj, raki, czekan, kask i lawinowe ABC.