Akcja TOPR

Ubiegła sobota była szczególnie pracowitym dniem dla tatrzańskich ratowników. Pomimo bardzo niesprzyjającej pogody wielu turystów ruszyło tego dnia na szlak.

Łącznie udzielono pomocy sześciu osobom, z czego pięć z nich uległo wypadkom na Rysach. Do pierwszego zdarzenia doszło w godzinach porannych. Zgłoszenie do centrali nadeszło od dwójki turystów. Jeden z nich zjechał rysą w dół doznając obrażeń. Ze względu na niesprzyjające warunki, niemożliwe było użycie śmigłowca. Z tego powodu, do turysty zostało wysłanych 12 ratowników, którzy po dotarciu na miejsce na noszach znieśli turystę do Morskiego Oka, następnie został on przetransportowany do szpitala. Do następnych zgłoszeń doszło około godziny 16:00, tuż po zakończeniu pierwszej akcji. Tym razem w dwóch wypadkach niemal w tym samym miejscu ucierpiały 4 osoby. Na pomoc w kierunku Rysów, wyruszyło 30 ratowników. Po dotarciu na miejsce okazało się, że trójka turystów odniosła poważne obrażenia i wymagała również zniesienia w dół. Akcja ratunkowa zakończyła się około 1:00 w nocy. Turyści z urazami głowy i kręgosłupa trafili do szpitali w Zakopanem i Nowym Targu.