akcja ratunkowa

Wielu turystów wybrało się w Tatry, co niestety przełożyło się na sporą liczbę wypadków tego dnia. Ratownicy polscy i słowaccy interweniowali kilka razy.

Pierwsze zgłoszenie nadeszło z Doliny Pięciu Stawów, gdzie turystka złamała nogę. Kobietę przetransportowano śmigłowcem do szpitala. Wkrótce śmigłowiec znów wystartował, tym razem w rejon Hali Gąsienicowej, gdzie turysta dostał ataku padaczki. Do szpitala przetransportowano śmigłowcem także mężczyznę, który upadł podczas wspinaczki w Dolinie Roztoki.

Na Słowacji ratownicy HZS pomogli 11-letniemu chłopcu, który w okolicy Popradzkiego Stawu w wyniku upadku doznał urazu nogi. Pierwszej pomocy udzielił mu przewodnik, który następnie wezwał ratowników. Chłopca przetransportowano samochodem terenowym do szpitala.