Akcje ratunkowe HZS

W trakcie weekendu majowego po słowackiej stronie Tatr miało miejsce kilka poważniejszych zdarzeń, wymagających interwencji ratowników. Dwa z nich dotyczyły polskich turystów.

1 maja, w godzinach popołudniowych ratownicy HZS zostali wezwani przez przypadkowych turystów wędrujących Doliną Mąkową w Tatrach Bielskich, którzy usłyszeli nawoływania o pomoc. Jak się okazało, z osobą wzywającą ratunku nie było kontaktu wzrokowego. Została ona zlokalizowana dopiero z powietrza przez załogę MV SR. Poszkodowanym okazał się być polski turysta, który prawdopodobnie poślizgnął się na szlaku i zatrzymał się tuż nad stromym wąwozem Reglanego Potoku. Mężczyzna został ewakuowany z trudnego terenu i przetransportowany na lotnisko w Popradzie.

Po południu 2 maja inny polski turysta doznał ciężkiego urazu głowy po upadku w stromym terenie, w Dolinie Małej Zimnej Wody. Na miejsce zostali wezwani ratownicy, którzy przetransportowali turystę do szpitala w Popradzie. Poszkodowanemu towarzyszyła dwójka dzieci, które również zostały przewiezione śmigłowcem w bezpieczne miejsce.

Poza tym, słowaccy ratownicy interweniowali między innymi do turysty, który po nadużyciu alkoholu nie mógł samodzielnie kontynuować wędrówki szlakiem do Śląskiego Domu, a także do turysty, który stracił przytomność w Jaskini Bielańskiej.