Jak informuje Tygodnik Podhalański, próba odbywała się w bardzo trudnych warunkach. Z każdą kolejną próba zmagał się wiatr, który w pewnym momencie przewrócił biegacza. Twierdzi on, że kondycyjnie dałby radę, ale nie warto było ryzykować ze względów bezpieczeństwa. Serdecznie gratulujemy wyczyny i rozsądnej decyzji o "wycofie" w odpowiednim momencie!