Poprzedni artykuł, sygnalizując zaistniały problem, można znaleźć tutaj.
Słowacki Tatrzański Park Narodowy w chwili obecnej prowadzi wycinkę drzew w Dolinie Koprowej. Jak zaznaczają jego władze, wszystko odbywa się zgodnie z poszanowaniem przepisów prawnych, co potwierdza Ministerstwo Środowiska. Prowadzone prace mają być zdaniem przedstawicieli TANAP-u pokłosiem nieustannej walki kornikiem, który od tzw. Wielkiej Kalamity z 2004 r. (czyli potężnego huraganu, który spustoszył ogromną część regli po słowackiej stronie Tatr), zagraża lasom w tym rejonie.
Innego zdania są z kolei ekolodzy. W postępowaniu TANAP-u widzą ogromną szkodę dla środowiska naturalnego. Nie dopatrują się zagrożenia ze strony wspomnianych korników, sygnalizując przy tym, że martwe drzewa są niezwykle ważne w leśnym ekosystemie. Nie bez przyczyny pozostaje tu fakt, że miejsce, w którym prowadzona jest wycinka, stanowi dom dla wielu zwierząt. Podważają także ekonomiczny sens pozyskiwania tamtejszego drewna, które z racji degradacji nie nadaje się do użytku. W chwili obecnej prowadzą z parkiem narodowym walkę na płaszczyźnie prawnej.
Z całą pewnością ta kwestia będzie mieć ważne miejsce w słowackiej debacie publicznej. Tym bardziej, że zagadnieniem prowadzonej wycinki miała zainteresować się nawet Komisja Europejska.