Od kilku lat Tatrzański Park Narodowy pracuje nad systemem wozu hybrydowego, którego zadaniem ma być wspomaganie koni podczas podjazdu pod górę. Prace nad pierwszym wozem trwały już od 2016 roku. Jednak pierwsze wozy ze wspomaganiem elektrycznym nie zdały egzaminu, ze względu na przepalające się baterie, które zostały zastosowane w prototypie. Temat powrócił ponownie w 2022r. kiedy to zmieniono zupełnie napęd wozu oraz zastosowane baterie. Testy tego typu wozu trwały w obecnym sezonie. Jak się jednak okazało konstrukcja również nie spełniła swojego zadania ponieważ obsługa wspomagania okazała się być zbyt skomplikowana. Jak ocenił Zbigniew Kowalski z TPN: "Aby sprawnie obsługiwać system wspomagania, na wozie musiałyby być dodatkowa osoba, która by pilnowała na bieżąco pracy wspomagania i monitorowała parametry tak, aby nie dochodziło do szybkiego rozładowania akumulatora." Poza tym nowoczesne akumulatory zastosowane w obecnym wozie okazały się za słabe i zbyt szybko zaczęły się rozładowywać. W związku z niepowodzeniem TPN zdecydował się na chwilę obecną na zaprzestanie dalszego testowania obecnego systemu.