Rzecz działa się w Dolinie Kościeliskiej, w pobliżu schroniska na Hali Ornak. Turysta zadzwonił do ratowników około godziny 20. Początkowo próbowano go naprowadzić na właściwą drogę telefonicznie, ale mimo to turysta nadal błądził po lesie. Szukano go także przy pomocy drona aż do wyczerpania baterii. Dopiero drugi dron odnalazł mężczyznę około 1 w nocy. Znajdował się on 2,4 km od schroniska. Ratownicy dotarli do turysty około 3 i sprowadzali go do schroniska aż do 6 rano.