Mężczyzna zasłabł i stracił przytomność, doszło do zatrzymania akcji serca. Na miejsce wysłano załogę śmigłowca TOPR, a turyści, którzy byli świadkami zdarzenia, podjęli zabiegi resuscytacyjne. Gdy ratownicy dotarli do Doliny Chochołowskiej, kontynuowali reanimację, jednak niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych i mężczyzna zmarł w zakopiańskim szpitalu.
Ratownicy na swoim profilu na Facebooku podziękowali świadkom zdarzenia, którzy przed przybyciem załogi śmigłowca podjęli podstawowe zabiegi resuscytacyjne – takie działania znacznie zwiększają szanse na przeżycie.