Jak podaje serwis SME.sk, młody narciarz stracił kontrolę nad torem jazdy oraz wpadł do pobliskiego lasu. Z racji, iż kolor jego ubrania zlewał się z otoczeniem, został zauważony dopiero po dłuższej chwili przez swojego ojca. O sprawie od razu powiadomiono służby ratunkowe. Na pomoc przybył patrol Tatrzańskiej Służby Górskiej (słow. Tatranska horska služba), który za pomocą toboganów zabrał chłopca w stronę grzbietu góry, gdzie został przekazany załodze śmigłowca ratunkowego. Nastolatek doznał poważnych obrażeń kolana oraz odczuwał ból w innych częściach ciała. Ratownicy przetransportowali go do szpitala w Popradzie.