Śmigłowiec TOPR

W trakcie długiego weekendu listopadowego mogło dojść do tragedii na Czerwonych Wierchach. Turystę na szczęście udało się uratować i to dużej mierze dzięki wzorowej interwencji świadków. 

Całe wydarzenie miało miejsce w trakcie podejścia na Krzesanicę. 57-latek miał zawał i potrzebował sprawnej pomocy. Turyści szybko wezwali TOPR, a następnie sami rozpoczęli resuscytację. Kontynuowali ją aż do przybycia ratowników, którzy następnie przejęli prowadzenie czynności ratowniczych. Całość dobrze się skończyła, mężczyzna odzyskał świadomość i powoli dochodzi do siebie.

Tutaj należy pogratulować turystom i zachęcić innych do edukacji w zakresie pierwszej pomocy. Pamiętajmy, że uczymy się jej nie dla siebie, ale dla innych. Najczęściej dla naszych najbliższych, bowiem z nimi najczęściej przebywamy. A jak widać w tej historii, wiedza ta naprawdę ratuje życie!