Jak ocenić, czy dam radę zdobyć dany szczyt?

Gdy marzysz o zdobyciu konkretnego górskiego celu, zaczynasz oglądać zdjęcia, czytasz relacje, przeglądasz fora internetowe i planujesz wyprawę. Często jednak pojawia się wówczas pytanie – czy na pewno dam radę tam wejść?

Nie zawsze można łatwo znaleźć odpowiedź na to pytanie, ponieważ każdy subiektywnie ocenia trudność danego szlaku. Dla jednego wyjście na Rysy nie jest niczym szczególnym, dla innego zdobycie Gęsiej Szyi to już sukces – dlatego opinie i oceny, które możemy znaleźć w Internecie, nie zawsze są miarodajne. Jak zatem ocenić swoje możliwości?

 

1. Trudności kondycyjne i techniczne

Warto na początek dokonać podziału trudności, jakie może nam sprawić wybrany szlak. Trasa, która nie ma żadnych trudności technicznych w postaci łańcuchów czy ekspozycji, ze względu na wymagania kondycyjne niekoniecznie będzie łatwa i odpowiednia dla każdego. Spójrzmy na przykład na trasy w Tatrach Zachodnich – tam sztucznie ułatwienia są rzadkością, jednak pokonanie niektórych szlaków zajmuje wiele godzin mozolnej wędrówki ze stromymi podejściami na szczyty. Tego typu wyprawy są odpowiednie dla osób, które na co dzień pracują nad swoją kondycją i są aktywne fizycznie. Dla kogoś, kto prowadzi siedzący tryb życia, wyprawa na Wołowiec czy Czerwone Wierchy może okazać się zbyt męcząca, choć niekoniecznie niemożliwa do zrealizowania.

Zmierzenie się z trudnościami technicznymi wymaga nie tylko przygotowania fizycznego, ale też psychicznego. Wędrówka szlakiem z dużą ekspozycją i koniecznością wspinania się po klamrach i drabinkach z pewnością nie będzie dobrym pomysłem w przypadku osób z silnym lękiem wysokości. Turyści, którzy nigdy wcześniej nie mieli do czynienia z łańcuchami na szlaku, nie powinni od razu wyruszać na Orlą Perć czy Rysy, ale najpierw spróbować swoich sił na łatwiejszych szlakach, na przykład udając się na Szpiglasową Przełęcz i Szpiglasowy Wierch lub na Giewont, gdzie łańcuchami ubezpieczony jest jedynie ostatni odcinek trasy.


2. Trudność szlaku i przebieg trasy

Mimo że ocena trudności szlaku nie jest obiektywna, może być pomocna. Gdy wybierzesz już swój wymarzony cel, najpierw poczytaj opinie, które dadzą ogólne pojęcie, czego możesz się spodziewać. Informacji na ten temat można szukać w drukowanych przewodnikach lub na stronach internetowych. Jedne i drugie poza oceną trudności zawierają także opis drogi, którą planujesz pokonać – dzięki temu dowiesz się, jakiego typu trudności spotkasz na szlaku i czy wymaga on dobrego przygotowania kondycyjnego. Znajdziesz tam również orientacyjne informacje na temat czasu przejścia i przewyższeń.


3. Doświadczenie

Najtrudniej mają osoby, które planują swoje pierwsze wyjście w Tatry. Ci, którzy zaliczyli już przynajmniej kilka górskich wędrówek, nieco łatwiej mogą ocenić swoje możliwości, jednak też nie zawsze mają pewność, czy sobie poradzą.

Jeśli wybierasz się w Tatry po raz pierwszy, zacznij od krótszych tras i niższych szczytów. Zobaczysz wówczas, czy pokonywanie ich przychodzi ci z łatwością, czy też musisz jeszcze popracować nad kondycją, by wybierać trudniejsze cele. Dobrym pomysłem na rozpoczęcie przygody z Tatrami będzie wejście na przykład na Sarnią Skałę, Gęsią Szyję czy Nosal – wędrówki dolinami nie pozwolą ci wystarczająco ocenić swoich sił.

Osoby, które trochę już po Tatrach wędrowały, ale chciałyby spróbować czegoś trudniejszego, powinny uczciwie ocenić swoją kondycję. Jeśli uprawiasz jakiś sport i jest ona dobra, możesz spróbować dłuższych wędrówek, ale zaplanuj je tak, byś w razie czego mógł skrócić trasę. Gdy zaś chcesz rozpocząć przygodę z trasami trudnymi technicznie, nie planuj od razu zdobycia całej Orlej Perci – spróbuj na przykład zdobyć jeden z jej punktów, by zobaczyć, jak radzisz sobie z ekspozycją i sztucznymi ułatwieniami.

Na pytanie „Czy dam radę" musimy odpowiedzieć sobie sami, gdy obiektywnie ocenimy swoje możliwości. Odnalezienie odpowiedzi ułatwi nam zapoznanie się z przebiegiem trasy, relacje znajomych i ocena własnej kondycji, jednak tak naprawdę dopiero na szlaku przekonamy się, czy mieliśmy rację. Warto stawiać sobie coraz ambitniejsze cele i dążyć do ich realizacji, ale należy też pamiętać, że w górach niezwykle ważna jest pokora.