Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem, drugi najwyższy punkt dostępny znakowanym szlakiem po stronie polskiej, to rozległa przełęcz wcięta pomiędzy Mięguszowieckie Szczyty: Czarny i Pośredni. Swoją nazwę wzięła od „Chłopka”, czyli piętnastometrowej skały, która znajduje się tuż obok. Ci, którzy przebrnęli przez niełatwą trasę (prowadzi tu zielony szlak znad Czarnego Stawu pod Rysami) prowadzącą do tego miejsca, mają szansę podziwiać nie tylko wspaniały widok na stronę polską, gdzie królują Morskie Oko i Czarny Staw, ale także na stronę słowacką, z wyróżniającym się zwłaszcza Wielki Staw Hińczowy, który jest największym i najgłębszym jeziorem po słowackiej stronie Tatr (20 hektarów i 53 m głębokości, na wysokości 1944 m). Pod Chłopkiem rozgrywa się akcja powieści Stanisława Witkiewicza „Na przełęczy”. Miejsce to jest punktem wypadowym dla taterników atakujących np. Mięguszowiecki Szczyt Wielki. Część turystów próbuje także na własną rękę podchodzić na leżący w niedużej odległości Mięguszowiecki Szczyt Pośredni. Bez sprzętu wspinaczkowego jest to jednak bardzo zły pomysł. Podobnie nie należy samodzielnie schodzić na stronę słowacką, mimo iż niegdyś prowadził tędy szlak. Zejście jest nielegalne i bardzo niebezpieczne ze względu na ryzyko poślizgnięcia się i upadku. Wracać więc należy tą samą drogą.